nie żyje

...:::Dzień 45, Czwartek, 21.10.2010 :::... Zmęczona jestem. Treningi dają mi mocno popalić. Ale żyję już myślą , że w przyszłym tygodniu będzie lżej. Gdyby nie tydzień rozładowania to nie wytrzymałabym tych treningów. Tak w ogóle to ostatnio straciłam motywację do tego wszystkiego. Mam wrażenie , że z dnia na dzień zalewa mnie co raz [...]

[...] co do serka wiejskiego... wiecie co?? ja ciągle chodze głodna!!! jem 1800 kcal i jestem ciągle głodna...dlaczego???? wiosna przysżła więc żyje chwilą ,że zaraz wszysto potanieje. dobra jutro kupię troche warzyw bo dostałam niespodziewany zastrzyk gotówki 4 ann - dobrzę tak też uczynię , zaopatrzyłam sie dziś w kilo kury na pare dni.jutro [...]

haha, ale Wy to chlopcy chyba, nie? :D z reszta zawsze sobie tlumacze to tak - duze biodra, do rozrodu sie nadaje, haha:) chora jestem, ledwo chodze.. nie ma dzis silowni z rozsadku. chyba bym tam zemldlala. jakies wirusisko mnie dopadlo. moze jutro sie uda chociaz aero zrobic, ale nie wiem, marnie jest. wczoraj bylo jeszcze w miare znosnie, [...]

Wstyd się przyznać, ale miałem chwilę nieróbstwa, słabości, sam nie wiem jak to nazwać, święta, stres ekonomiczny, wolne dni, wszystko się dziwnie układało, na szczęście mamy nowy rok i zatrybiło. Z chęcią idą treningi i z chęcią krótkie i szybkie (ja na moje możliwości) biegi. Jestem i żyję i wjechałem ponownie we właściwe tory ;-) Jakby nie [...]

No widzisz, a ja nie mam żadnego kontaktu - nie używam telefonu, nie mam żadnych komunikatorów, do szkoły dojeżdżam ponad 25km i tam również nie mam żadnych starych znajomych, żyję swoim życiem :) W domu też raczej nikt mnie nie zastanie, bo codziennie wyjeżdżam o 7 z domu a wracam o 20, chwilę posiedzę na SFD i idę spać - tak wiem, dziwny jestem [...]

Jak nie ma motywować chłop , dziwicie sie że wstaje tak wcześnie i nic nie robi cały dzien jak praca , szkoła i .. SIŁKA , ozzy poprostu nią żyje a to bardzo dobrze , mam nadzieje że daleko zajdziesz ! Parmaribo kazał mi dokładać do 20 w wiosłowaniu i na nastepnym treningu napewno dołoże więcej , tak jak ozzy pisze nie bać sie ciężaru najwyżej [...]

DNT Czuje zmęczenie z okazji przesilenia wiosennego:-( Aktywność: rolki żwawo 6km (nie samą sztangą człek żyje na wiosnę) Miska: niedojedzona, bo zabrakło czasu na kolacje Posiłki: jajecznica, kanapki z jajem i rybą, ogórkowa, kurak z warzywami, jogurt z ksylitolem, mleko Warzywa nieliczone: ok 1kg dostarczono 1 404,7 kcal b: 136,3 g (37,9%) [...]

No panowie po przeczytaniu kilku stron tamtego spamu nie dziwię się że go usunęli tu jest w miare ok to spam żyje

wystarczy że wpisałem że były :D wolę nie wiedzieć ile kalorii miały :D mniej wiem , dłużej żyję :D

Falka, dziękuję za dobre słowo jak nie wiem co };-) Wracaj Ty szybko ;-D Mikuś, spam u mnie również dopuszczalny ;-D Obejrzyj film, bo warto. Ja się na nim uśmiałam, upłakałam a później tylko myślałam %-) A co do sprintów, to pożal się Buk - powiedzmy, że sznurówki mi się rozwiązały }:-( A to Was nie bolą wszystkie zęby przed grypą? @-)%-) [...]

Ovejka, to dobrze, że to normalne %-) Przypuszczam, że po takim syfie, długo byśmy nie pochodziły \-) Mikosia, opowiadasz obywatelko };-) I Ola ma chyba rację z tym masełkiem ;-) Ok, daję znać, że jeszcze żyję i nie rezygnuję z walki :-D Mam chwilowy dostęp do piłki i wczoraj porobiłam turlanie pod siebie |-) Aż mnie korci żeby zmajstrować na [...]

.....ie wiem co to jest ale zaczelo sie w niedziele pewnie mnie przewialo po treningu sobotnim dzis to mi leb peka - dosownie ja wstaje czy kucam to jest masakrapoprostu czuje jak mi pulsuje cala glowa cisnienie pewnie skondaliczne Dobrzez ze koniec ale nie chce byc chory tak czy inaczej Rano poszly 2x APAP i przeszlo na troche do tego syrop [...]

Żyje, chociaż ostatnio w ramach świąt trochę za bardzo wyluzowałam, zwłaszcza dietetycznie :-/ Za to wczoraj tak zmasakrowałam sobie tyłek na treningu, ze jestem z siebie dumna. Rozpiski treningowej niestety nie zamieszczę, bo zablokowałam sobie do niej dostęp na kilka dni. Za to mam rozpiskę na miskę na kolejne dwa dni, w ramach poświątecznej [...]

[...] jak Jay a wygląda jak on. Idąc tym tokiem myślowym możemy powiedzieć jak będzie wyglądał Lesukov w wieku Heatha?!. Zaraz się pojawią komentarze typu "Lesukov nigdy nie będzie Mr. O". Nie wiem jak wygląda sprawa federacji w kulturystyce, ale skoro ten mikrosiński Japoniec od Gaspariego jest tak opłacany to czemu za kilka lat nie [...]

clenburexin i L-karnityne na zgubienie tłuszczyku. no i kupiłem to.trochę mnie to kosztowało,ale on powiedział,że się opłaca. skoro to sprzedawca, to żyje z tego z tego, że sprzedaje.. ty z kolei kupujesz, więc on żyje z tego że kupujesz..więc ma ci powiedzieć że nie opłaca się kupować tego co on próbuje sprzedac??? trenuj , jedz z głową i [...]

tomq dziekuje komp zyje pod respiratorem ale nie dam rady zrobic nic innego niz tylko umiescic zwykly wpis, zdjecia i filmiki za bardzo go obciaza :/ co za ****a ***any szmelc! Dzien 10 wolne od szkoly hehe Zarcie jest ok, dieta nie kuleje, choc na sniadanie poszlo pieczywo i poledwica+jogurt bo zaspalem troche nastepny dopchalem serkiem [...]

Dziękuję za takie docenienie, szczególnie za Twoje słowa Karpiu :-) Ja tylko tym żyję, to jest moja pasja, praca, sposób na życie. Kobietę też tym zaraziłem, pracuje i ćwiczy ze mną na jednej siłowni, więc co poza tym mi zostało? W imię czego miałem się poddać? Nie zawsze wszystko wychodzi, nie raz jest pod górkę, ale potem sukces, w jakimkolwiek [...]

21-05-2013 Melduję się ,że żyję ...choć ostatnie dni kiepsko...po nogach ledwo żyłam nie byłam w stanie zrobić wytrzymki jak chciałam przyszła @ ze zdwojoną siła...kończyłam sprzątać po remoncie,do tego urwanie we firmie mamy ...a ja wszystko robię więc latam jak kot z oparzonym ogonem. Wypiski z misek nie będzie, ostatnie parę dni chyba więcej [...]

Yo... Melduje się, że żyje ale cierpiałam na straszny ból zadka i nóg, który przeszedł dopiero wczoraj. Home work mnie dobija }:-( Robiłam rozciąganie i masaże...:-) Nawet nie zrobiłam aero w piątek, miskę starałam się trzymać 120/60/120 w DNT, choć 2 dni przej**ałam było na pewno 120/60/170 byłam mega głodna. Dzisiaj zabieram szwagierkę do [...]

Iza, A żyję%-) choć ten tydzień minął mi wyjątkowo szybko...3 razy w Poznaniu ze szwagierką -radiolog, później chirurg onkolog i następnie Centrum Onkologii w którym spędziłam 12 godzin :'-( od choroby taty nie miałam z "tym" do czynienia to przeszło mnie to niemiłosiernie ta ilość ludzi i cierpienie... No ale treningów nie opuszczałam, ani home [...]